Kilka lat temu lot na Marsa był postrzegany, jako fantastyka naukowa. Coś o czym można poczytać w książkach, lub obejrzeć w filmie. Elon Musk przedstawił niedawno wizję podróży międzyplanetarnych, które można zrealizować w granicy 10 kolejnych lat. Wielka wizja godna podziwu. Lecimy na Marsa.
Osobiście jestem wielkim fanem wizji, wykraczających po za nasze życie codzienne. Realna eksploracja kosmosu jest na pewno jedną z nich. Zanim jednak będziemy osądzać wspomniany plan Elona Muska, proponuję go wysłuchać. Obejrzyjcie, jak ma wyglądać System Transportu Międzyplanetarnego SpaceX:
Celem firmy SpaceX, jest wysłanie ludzi na Marsa. Kolonizacja Marsa, docelowo jeszcze w tej dekadzie ma znaleźć się tam milion dusz. Przedstawiony system może zadziałać, głównie z powodu powtarzalności użycia rakiety nośnej, oraz statku kosmicznego. Sam booster (rakieta nośna), będzie mógł być użyty do 1000 razy, a rzeczony statek do 100 razy. Pozwoli to znacząco ograniczyć koszty podróży i wysłać niezbędne materiały i ludzi, aby stworzyć samowystarczalną bazę marsjańską. W mojej ocenie, ludzka kolonia na Marsie powoli staje się rzeczywistością. W 2025 roku, pierwsi ludzie mają zostać wysłani na czerwoną planetę.
Zapraszam serdecznie do obejrzenia konferencji SpaceX „Making Humans a Multiplanetary Species”, gdzie zostały przedstawione dość szczegółowe plany wysłania ludzi na Marsa:
Poniżej zamieszczam kolejny RivLog, który zdecydowanie jest inspirowany moimi marzeniami o podróżach kosmicznych. Myślicie, że wcześniej czy później będziemy przemierzać kosmos, niczym Kapitan Kirk ze Star Treka?
Rivid