Przekazuję radosną nowinę! BattleTech powraca na PC. Każdy fan mechów powinien zerknąć na to, co wyprawia Harebrained Shemes LCC. Jest to firma, która postanowiła wskrzesić starego dobrego BattleTech’a w formie, przypominającej grę planszową. Innymi słowy, za kilkanaście dolarów otrzymamy grę turową i taktyczną w jednym.
Wszystko rozpoczęło się od zbiórki na Kickstarterze. Gdzie zebrano ponad 3,2 mln dolarów. Sam już nie wiem, czy możemy tę produkcję nazwać Indie. W sumie inicjatywa niezależna, bazująca na doświadczeniach zebranych z poprzednich gier, takich Mechwarrior 2. Z tego co czytamy na oficjalnej stronie, do stworzenia BattleTech’a zatrudniono osoby związane z projektem Shadowrun. Efekty można już zobaczyć gołym okiem, ponieważ zamknięta beta będzie trwać do premiery.
Obecnie możemy testować mechanikę gry w potyczkach (Skirmish). Gdzie wybieramy swoją drużynę i walczymy przeciwko SI. Mechy, jak i ich pilotów możemy dobrać w zależności od przeznaczonych funduszy na potyczkę. Najwyższa pula zawiera najcięższe mechy. W tym przypadku rozgrywa może trwać nawet godzinę.
Najważniejszą dla nas kwestią, jest poziom rozbudowania gry. Za zebraną kwotę, obiecano stworzyć kampanię dla pojedynczego gracza i pvp multiplayer. Już teraz mamy do wyboru kilka map z opcjami pogodowymi, które wpływają na nasze sensory i zakres widoczności. Gra będzie rozwijana przez najbliższy rok. Czekam na efekty z utęsknieniem!
Jeśli jesteście zainteresowani, to pre-ordery można składać już teraz na tej stronie. Pozdrawiam serdecznie maniaków Mechwarriora!